> Do czasu. Jak się procesor podgrzeje, to będzie wyć, a nie szumieć...
Faktycznie wlacza sie czasami ale to naprawde nieporownywalnie cichy szum w
porownaniu z pecetem ( moim pecetem )
> Na płacz jeszcze przyjdzie czas - kiedy zepsuje Ci się coś w tym
> komputerze i za wymianę jednej części zapłacisz tyle, co za cały
> komputer stacjonarny ;)
>
> W zasadzie nie mam nic przeciwko notebookom, ale to skarbonki do
> wrzucania pieniędzy.
Rzeczywiscie podzespoly sa drozsze od tych "stacjonarnych" sa rowniez lepszej
jakosci, jezeli w starym kompie przez kilka lat nie mialem awarii to zakaldam
optymistycznie, ze nie powinienem miec problemu.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Fri Jun 3 09:30:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Jun 2005 - 09:51:02 MET DST