Re: Gumowe wdzianko Seagate a temperatura

Autor: <lev_at_k>
Data: Wed 01 Jun 2005 - 01:19:04 MET DST
Message-ID: <d7irbr$97v$1@theone.laczpol.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Skylla wrote:

> Możesz podać link do informacji na stronie producenta, albo jakiegoś
> poważnego testu lub chćby artykułu?

Czy strona WWW producenta jest wystarczająco "poważna" dla Ciebie? Jesli
tak - przykładowy link (pierwszy z brzegu):
http://www.seagate.com/support/kb/disc/faq/temperature.html

> Czy może to tylko Twoje przeczucie?

W dużej części tak, ale poparte pewna praktyką - nie lubie w takich
kwestiach zbyt mocno teorteyzować. Swego czasu miałem okzaję
poeksperymentować odrobinkę z kilkoma generacjami "barracudek" i
zauważyłem jedna tendencję. Przy przekraczaniu 50 stopni (w
rzeczywistości zapewne okolice 60 stopni - poprawka na niedokładnosć
czujnika termicznego) te dyski stają się bardzo podatne na
"zwisy"/niestabilna pracę.
Długofalowo ich tak nie katowałem (pewnie dzięki temu nie padł mi /ani
jeden/ Seagate). Ale idę o zakłąd, iż właśnie osoby eksploatujące na
codzień hdd Seagate'a Twoją (bez urazy) metodą, czyli "może grzać ostro,
byle by wogóle działało" po jakimś czasie wygłaszają na różnych forach
opinie "o tych tandetnych, awaryjnych Seagate'ach" - które "spalają się"
wraz z ich cennymi danymi. Po prostu te konkretne dyski /nie lubią/
temperatur w okolicach 50 i wiecej stopni C, i producent wcale tego nie
ukrywa (patrz podany link).
Z drugiej strony jesli sie zadba o ich przyzwoite chłodzenie -
odwdzięcza się długą i bezawaryjna pracą w ogromnej większości
przypadków (również moim). BTW - cały czas mówie o dyskach rocznych i
starszych, najnowszych po prostu nie znam, poza tym w nich wg producenta
dzięki zmianom konstrukcji próg termiczny został podniesiony o 10 stopni.

> Bo ja osobiście nie rozumiem, ani nigdzie nie czytałem, dlaczego akurat
> 50 stopni ma być temperaturą graniczną, a nie 40 lub 60???

Nie czytałeś bo Ci się nie chciało zapewne - teraz nie masz już
"wymówki" ;-)

> Maxtory, które mam, pracuję zawsze nieco powyżej 50 stopni i to non
> stop, i jakoś nie padają częściej niż inne (chłodniejsze) dyski.

Nie wiem co "lubią" Maxtory - osobiście wolę /właściwie/ eksploatowane
Seagate'y..

> S.

Pozdrowionka
Received on Wed Jun 1 01:25:35 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 01 Jun 2005 - 01:51:01 MET DST