Użytkownik "Michał Tokaj" <ssadsdaajsdl@wp.pl> napisał w wiadomości
news:d6b8vg$et8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>
>> To niestety nie jest do końca tak. :/
>>
>> Patrzenie w monitor jest szkodliwe z jeszcze przynajmniej 2 powodów:
>>
>> - Dlatego, że patrzysz mniej więcej w jeden punkt w tej samej odległości,
>> co
>> powoduje potem problemy z przestawieniem się oka na dalekie widzenie, a
>> także zbyt małą produkcję łez (bo patrząc w monitor żadziej mrugasz)
>> - Dlatego, że monitor jest bardzo jasny, znacznie jaśniejszy od
>> otoczenia,
>> co może potem powodować gorsze widzenie gdy jest ciemno
W ciemnosci widzę lepiej niż nie jeden rolnik...;P, z daleko widocznościa
jest problem to fakt... ale za pare lat można isc teraz na operacje za ok 2
Tys laserową oczu... i po sprawie.... w ogóle się tym bym nie przejmował...
Bardziej na niezdrowie działają mi sąsiedzi, kompletnie kiczowate prymitywne
banery, reklamy w sieci i nie tylko... psy w bloku, hałas w miescie,
trzęsące się tramwaje, imbecylizm ciemnogrodu... już nie wspomne o polityce,
i służbach ochrony legalności oprogramowania paranoja... Monitory LCD to
swietna rzecz (długie coś te zdanie), jak chcesz mniej zmęczyć wzrok przed
nim to zapal sobie lample za nim i jest po sprawie....
W takim przypadku praca przed monitorem jest jak czytanie książek....
>
> Ech, masz racje w 100%, jestem tego dowodem (oba punkty). Jestem
> informatykiem i trochę spędzam czasu przy monitorze, jedynie co można
> doradzić, to robienie sobie przerw i przykręcenie jasności monitora w
> pracach biurowych.
>
> Pozdrawiam
>
Received on Tue May 17 10:25:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 17 May 2005 - 10:51:31 MET DST