"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):
> A karty sieciowe z czego są składane?
> A samochody z czego są składane?
> A telefony komórkowe z czego są składane?
Nie znam się w ogóle na produkcji telefonów. Podejrzewam że są programowane
po złożeniu. Samochody mają numer nadwozia, podwozia i silnika wybijane
_PO_ ich wyprodukowaniu. Karta sieciowa to "trochę" inny przypadek.
> Można jeszcze się dowiedzieć, jaka jest wg Ciebie
> różnica pomiędzy numerem serii i numerem seryjnym?
Numer serii to na przykład seria dysków twardych tego samego modelu ale z
poprawionym firmwarem. Albo choćby z mechanizmem napędowym talerzy od
innego producenta. Powiedzmy że danego dnia wyprodukowano 200 dysków, z
czego 31 miało procesor od innego poddostawcy albo ulepszoną wersję tego
procesora. Cokolwiek...
Numer seryjny danego modelu to numer jaki zszedł z taśmy produkcyjnej.
Posługując się analogią do numeru nadwozia - numer seryjny nadwozia składa
się z nazwy producenta, kodu modelu, roku produkcji modelu (wcale nie
oznaczanego czterema cyframi), fabryki w jakim powstało i właściwego numeru
seryjnego, który równie dobrze może być numerem kolejnym nadwozia
wyprodukowanego OD URUCHOMIENIA PRODUKCJI w tej fabryce NIEZALEŻNIE OD
MODELU. ALBO NAWET MARKI. Ale zasadnicza różnica między numerem seryjnym
nadwozia a dysku jest taka, że ten pierwszy jest wymagany przez prawo.
> Ani napędów Toshiby (dwóch) ani dysków nie będę
> wymontowywał, aby przepisać stamtąd wszystko
> specjalnie dla Ciebie czy kogokolwiek innego :)
> bez potrzeby.
Nie trzeba. I jestem pewny, że o to nie prosiłem.
> I chyba właśnie 'series' oznacza serię,
> a 'serial' oznacza kolejny numer.
Series może oznaczać coś jeszcze innego...
> Jak będziesz miał kolejne równie ciekawe
> spostrzeżenia -- zachowaj je dla siebie,
Jedynym moim równie ciekawym spostrzeżeniem jest to, że numer seryjny dysku
może być jego rzeczywistym numerem w dwóch przypadkach:
- jest numerem seryjnym samej elektroniki w dysku lub któregoś z jej
podzespołów.
- dysk po zmontowaniu jest "programowany".
O ile pierwsze można od biedy uznać za "poprawne" o tyle drugie jest niczym
więcej jak marnowaniem czasu pracy maszyn i ludzi.
> a w każdym razie nie licz na to, iż na
> nie odpowiem.
Nie liczę. Twój post wyraźnie wskazuje na pewne braki w Twoim wychowaniu.
Co więcej, wyjątkowo zniżę się do Twojego poziomu: nie licz na to, że
interesuje mnie Twoja ewentualna odpowiedź.
AcePL
Received on Sun May 15 00:45:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 May 2005 - 00:51:12 MET DST