Re: GeForce 6600 i magiczna temp. 61 stopni.

Autor: <lev_at_k>
Data: Fri 13 May 2005 - 11:22:55 MET DST
Message-ID: <d61rkp$6rc$1@theone.laczpol.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Sniper wrote:

> Parę dni temu stałem się posiadaczem karty GeForce 6600 Gigabyte
> GV-N66128DP ze 128MB na AGP (Turbo Force Edition). Dokładnie
> chodzi o ten model:
> http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=17339
> z drobną poprawką, bo karta ma domyślne taktowanie 400 dla GPU i
> 500 dla RAM (a nie 300/500 jak na Komputroniku).
<cut>
> Może znacie rozwiązanie problemu? Z góry dziękuję za pomoc.

Wyniki bez podkręcania wydają się być "w normie". Ponieważ testowałeś
jak mówisz nie tylko dedykowany soft/ew. sterowniki producenta ale i
"generic" Nvidii więc wspomniane ograniczenie jest zapewne zawarte w
BIOS. Możesz spróbować przeflashować kartę BIOSem tego samego modelu ale
np. z aktywnym chłodzeniem (pewnie nie ma tak restrykcyjnych
zabezpieczeń "overheat") lub nawet innego producenta (ryzyko braku
funkcjonalności złącz DVI/TV-Out). Tym bardziej że masz jeszcze spory
margines temperatury - rdzenie NV43 AFAIK wytrzymują prawie 100 stopni,
sam przed zmianą chłodzenia na Zalmana VF700 miewałem do ~83 stopni w
stress na Leadtek GF 6200@6600 (w testach w necie spotykałem rezultaty
rzędu prawie 90 stopni stabilnie na GF6xxxGT). Inna sprawa czy to
pasywne chłodzenie się sprawdzi przy długotrwałym obciążeniu w stress?

Powodzenia
Received on Fri May 13 11:25:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 13 May 2005 - 11:51:16 MET DST