Re: Problem z odtworzeniem obrazu dysku - wina partycji?

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Mon 09 May 2005 - 21:51:37 MET DST
Message-ID: <e5fo5d.lnb.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "semp" <ask@me.for-it> napisał w wiadomości
news:MPG.1ce9dab31e9fe26798994e@news.tpi.pl...
> In article <t8bo5d.hia.ln@kwinto.prv>, kkwinto@o2.px says...
[...]
> Dzieki za porady. Z tym dyskiem to jest zasadniczo taka historia,
> ze on juz dawno dawno temu byl na straty, ale postanowilem na nim
> cos zainstalowac, zeby sie nie marnowal. Bylo na nim sporo bad
> sektorow, wwynikly z powodu uszkodzonej kostki ram - tak wiec
> moze to tez sa bad sektory "softwarowe' a nie ficzyne

A więc raczej na pewno nie są to fizyczne uszkodzenia. A "bad-y
software'owe" w zasadzie powino się nazywać "sektorami z nieprawidłową
sumą ECC, ale bez fizycznych uszkodzeń nośnika". To tak celem
wyjaśnienia, dlaczego w ogóle używam tej nowomowy ;-).

> uszkodzenia? Nie wiedzialem o czyms takim, myslalem ze scnadisk
> wystarczy. W kazdym razie dysk nie ma szczescia, bo ostatnio
> dodatkowo wylamalem mu jeden pin niechcacy (o tym tez pisalem na
> grupie, w jednym z tematow ponizej... brakujacy pin to numer 40
> "ground"). Tak wiec juz dawno temu pogodzilem sie z faktem, ze
> predzej czy pozniej bede musial go zezlomowac, ale ostatnio tak
> ladnie pracowal, ze odzyskalem nadzieje, ze juz nic mu sie nie
> pogorszy. Moze jeszcze cos z niego wydusze?

Jak go wyzerujesz LLF-em i wszystkie bad-y znikną, to jest to całkiem
możliwe ;-).

-- 
M.   [MVP]              "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Mon May 9 22:00:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 May 2005 - 22:51:10 MET DST