Nie lubi ą się? Obraziły się ?!

Cześć

Nie wiem czy dobrze kieruję swoje pytanie, ale właśnie to jest grupa
pecetowa, tylko nie wiem czy najodpowiedniejsza do takiego akurat
pytania..
...moja płyta i karta grafiki :( Płyta swoje ma, ale nie jestem maniakiem
szybkości więc było w porządku - abit kt7a, za to grafika dla mnie
najlepsza - matrox parhelia, do tak dużego monitora to był najlepszy wybór
moim zdaniem.

A teraz jak to się stało, komputer żył sobie swoim życiem przez długi
czas, bardzo długi, pewnego pięknego dnia wyłączyłem go ładnie, wyjechałem
na kilka dni, po powrocie okazało się, że komputer się nie włącza, ale
piszczy, po wyeliminowaniu wszystkiego zostałem z grafiką, płytą,
pamięcią, zasilaczem i procesorem, dalej jednak były piski :/ Z drugiego
kompa wydarłem grafikę i ruszyło, pomyśli tu każdy, że to ona padła, ale
włożona do tego drugiego kompa żyje ochoczo... Drugim testem było włożenie
kolejnej karty graficznej jeszcze z innego komputera (tym razem GF5200,
wcześniej wkładana była starsza rivka) ta również działa w najlepsze w
moim, a także moja karta w kompie kolegi, nie działa już tylko moja karta
w mojej płycie :(
Na początek wymieniłem zasilacz, należało się mu się wreszcie, ale nadal
grafika nie działa u mnie w płycie, a nic jej nikt nie robił, głupieje już
do reszty co jest nie tak, nagle się oboje na siebie obrazili, tymczasowo
z kolegą wymieniliśmy się swoimi kartami, ale to tylko na chwilkę on jest
graczem, a ja potrzebuję karty dobrej jakości do dużego monitora. Ma ktoś
jakiś pomysł co może być nie tak? Komputer nie był ruszany przez ten czas,
a nagle zastrajkował, slot nie jest uszkodzony, bo wszystko inne działa
sobie w najlepsze, co więc jest nie tak?

-- 
  _|  _       o     o |_
 (_| (_) (\/) | (\) | |\   Dominik Chmaj :: gg:919564 :: dominik.kei.pl