Re: wlaczenie/wylaczenie portu com1 i com2 pod biosem

Autor: Piotr Fonon <fonon_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 20 Apr 2005 - 14:32:27 MET DST
Message-ID: <d45i4r$24m$1@h1.uw.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dominik wrote:
> I wtedy na wlaczonym kompie zmienilem kabel z com1 na com2
> ( czy to moglo byc przyczyna rozwalenia sie portow??

Mogło. COMów nie powinno się łączyć na gorąco.

> ale juz jeden i tak nie
> chodzil) i niestety to tez nic nie poskutkowalo.

Z tego wniosek, że coś się popsuło po tym jak wymieniałeś wiatrak na
procesorze - czy tak?

> Podlaczylem (na wylaczonym
> sprzecie) mysz najpierw pod com 1 potem pod com2 efekt taki sam nie
> chodzilo. W windowsie pisze ze porty sa zaintesowane i nie ma zadnego
> komunikaty o bledzie (xp home).

Jeśli mysz jest dobra, to raczej po com'ach.

> Sadzilem ze moze w bosie jakims cudem sie
> wylaczyly porty dlatego pytalem jak sie nazywa ta opcja.

To byś ich nie widział w windowsach.

> czyzby jakims cudem mi sie com1 i com2 spalily????

Mogło tak być - np. z powodu dołączonego urządzenia, które załatwiło
najpierw jeden a potem drugi port. Jeśli mysz nie działa to kiepsko to
wygląda - sprawdź jeszcze ustawienia tych portów w windowsach, czy aby
są kompatybilne z myszą, czy mysz ma ustawiony tryb ms a nie pc.
Zakładam, że porty masz na płycie głównej, a nie na śledziu.

> aha biosa mam sprzed 3 lat nie pamietam jak dokladniej sie nazywa...

To akurat jest napisane w samym biosie.
Powodzenia.
Received on Wed Apr 20 14:40:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 20 Apr 2005 - 14:51:19 MET DST