Re: Szybkie pisanie

Autor: Ai <nie_chce_at_spamu.pl>
Data: Sat 09 Apr 2005 - 21:05:24 MET DST
Message-ID: <spi6jkj1r5zf$.1bwvgdi1dz50z.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Pewnego razu Marcin "bydle" Szwarc napisał:

> W Twoim mailu jest 405 wyrazow. Statystycznie wypada okolo 5,28 liter na
> slowo + spacje. Spacje pomijam. Wychodzi z tego (przy zaokragleniu ze
> statystyczny wyraz ma 5 znakow/liter) ze dzienny przerob masz 200tys znakow.
> Przy predkosci pisania 270 zn/min (dwoma palcami *sic!*) wychodzi ze musisz
> klepac w klawiature non-stop przez ponad 12h (pamietajac o duzym
> zaokragleniu na Twoja korzysc). Nastepnym razem jak bedziesz cos pisal, to
> sie najpierw zastanow. Btw. 270 znakow na minute to bardzo dobry wynik,
> jezeli tylko osiagasz przy tym powyzej 90% skutecznosci (czyli brak bledow)
> przy pisaniu wszystkimi palcami!!!
> Wiec zamiast pieprzyc glupoty naucz sie pisac bezwzrokowo wszystkimi
> palcami.

Do tej statystyki uzylem nastepujacych zalozen. Wyraz srednio ma 5 znakow,
stad 40.000 * 5 = 200.000. Jezli pisze w przyblizeniu z predkoscia 330
znakow na minute to zeby wyrobic dziennie 200.000 potrzebuje okolo 11
godzin. Widze, ze nie masz pojecia o polskich realiach. W pracy
teoretycznie siedze 8 godzin chociaz w praktyce srednia wychodzi mi duzo
powyzej 9, moja praca sprowadza sie do odpisywania na maile, gwoli
scislosci tony maili ;). Dodajmy do tego jakies 4-5 godzin przed komputerem
nocami dla wlasnej przyjemnosci, ktore to zazwyczaj spedzam na IRCu gdzie
znowu generalnie rzecz biorac nie robie nic oprocz pisania. To bez trudu
pozwala mi wyrobic przytoczony dzienny limit i jeszcze jesc i spac...

-- 
Pozdrowienia
Ai / mailto: nv@nvbary.arg / ROT-13 /
"Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie."
Received on Sat Apr 9 21:05:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 09 Apr 2005 - 21:51:06 MET DST