Re: Problemu z dyskiem ciag dalszy

Autor: <webmajsterek_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 08 Apr 2005 - 21:22:48 MET DST
Message-ID: <2c88.00000408.4256da07@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Witam
> Kilka dni temu zaczolem sie zmagac z moim twardzielem, bo przestaje mu sie
> podobac ciagla praca i sie samoczynnie wylacza - system przestaje go widzec.
> Sprawdzilem w innym kompie i to samo - przegrzewanie odpada. Czy jakis
> niskopoziomowy format mu moze pomoc ? Macie moze jakies rady co z tym
> zrobic. Troche szkoda mi kasy na nowy dysk, a ten jakos mnie do tej pory nie
> zawodzil. (Segate Barracuda IV - 40Gb 5400)

a wylancza sie i nic dalej ??

bo ja mailem taki przypadek ze bardzo starym dyskiem 800 Mb .

pracuje sobie proacuje , az tu nagle glosny zrzyt , dysk hamuje i procedura
startowa ( slychac jak rozpedzaja sie talerze ) , i znowu to samo . dysk
potrafil pracowa cmiesiac bez zajakniecia a potem padal co chilke . otwieram
obudowe i dysk chodzi bez porblemu ( ale przegrzewanie wykluczylem ) .

podejrzewalem obluzowane kabelki zailajace -- ale to nie to . estowalem w
dwuch roznych komapch i po jakims czasie predzej czy pzoniej poajwil sie taki
problem .

windows w momencie gdy adal dysk wywalal niebiesi eraz z infem ze nei mozna bylo
dokonac zapisu i nastapi krytyczny blad .

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Fri Apr 8 21:25:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 08 Apr 2005 - 21:51:10 MET DST