Re: kupiłem sobie 256 pamięci [problem laika]

Autor: <amstaff_25_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 05 Apr 2005 - 22:21:13 MET DST
Message-ID: <6796.000005cc.4252f338@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> > Ze względu na gierke Silent Hunter III dla której wymagania jest minimum
pamięc
> > 512  dokupiłem 256 kości pamięci. Wszystko by było ślicznie gdyby nie to, że
> > cholerny system nie widzi tej pamięci ciągle pokazując ze mam 256. Nie wiem
co
> > jest grane. Sprawdziłem w środku, docisnąłem zakupioną pamięc,zatrzasnely
sie
> > zatrzaski (wiadomo pewnie o co chodzi) no i przeciez nie bede na chama
dociskał
> > bo jeszcze płyte na pół złamię. Kompletnie nie wiem o co chodzi. Ma ktos
moze
> > jakis pomysł? I czy dobrze rozumuję: włączenie fizycznie tej pamięci do
plyty
> > powoduje ze system automatycznie sie ładnie przestawia na 512 czy moze musze
> > grzebac w windowsie czy biosie?
>
> Sprawdz jeszcze czy jakis program do detekcji podzespolow sprzetowych wykryje
> Ci te kosc. Polecam Astra32 (nie pamietam urla ale sobie wygooglasz).
> Przy okazji dowiesz sie jakie inne tajemnice kryje Twoj komputer :)
>

do detekcji uzywam Sisoft Sandra Lite i niestety jest napisane ze mam ciagle
256 ramu :/

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Tue Apr 5 22:25:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Apr 2005 - 22:51:03 MET DST