Witam!.
Potrzebny jest nie serwis komputerowy (ba tam rzadko kto widział z bliska
lutownicę) lecz byle jaki początkujący elektronik.
Jeśli chodzi o wymianę "spuchniętych" kondensatorów elektrolitycznych, to
będzie to poważny problem. Te które są powszechnie stosowane w
przetwornicach napięcia na płycie głównej (przeważnie 330, 470 lub 1000uF na
5 lub 6V) mają specjalne właściwości i produkowane są tylko przez kilka firm
na świecie (np. Panasonic, ale oznaczenia tych typów nie pamiętam). Pozornie
wygląda on jak normalny kondensator ale potrafi bez strat przewodzić prąd
kilkunastu amperów przy częstotliwości 100 kHz. Zwykły kondensator
elektrolityczny w tych warunkach "spuchnie" i może bardzo efektownie
wybuchnąć już po kilkunastu sekundach pracy. Jedyna rozsądna możliwość
nabycia takich jak trzeba kondensatorów, to kupienie na bazarze uszkodzonej
płyty głównej (np. połamana za 10 zł) z możliwie największą ilością tych
elementów. Na ogół te "specjalne" kondensatory będą zamocowane blisko dość
charakterystycznych elementów - cewek nawijanych grubym drutem na
pierścieniach z ferrytu.
A.M.
Received on Sun Apr 3 17:35:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 03 Apr 2005 - 17:51:01 MET DST