Re: notebook z usa z internetu

Autor: pepe <paulinka.p_at_WYTNIJ.gazeta.pl>
Data: Thu 31 Mar 2005 - 20:17:19 MET DST
Message-ID: <d2here$jru$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

> Za 1k$ bez stresow cos wybierzesz [z miesiac temu wybieralem dla
> przyjaciolki toshibe wlasnie w tej granicy
> i jak najbardziej starczylo na przyzwoite p4]
> -ps. gwarancja na polske [wlasciwie europe, u nas czasem to lepiej za odre z
> problemem niz sie gryzc z hp sp zoo:)]
> nie rujnuje [drogie sa gwarancje np wieloletnie -troche dziwna sprawa ale
> widzialem w ofercie np gwarancje 2letnie[ to jeszcze ma sens]
> ale i 5cio letnie [kto po tym czasie bedzie pamietal o taki modelu
> notebooka?]] jednak:a) nie kazdy sklep je oferuje [i tu pogadaj z tym ich
> customer service bo czasem oni mowia ze jest, a okazuje sie ze np doplaciles
> za bezstresowy rok servisowy w...usa:)], b) czesto oferuje, ale
> nie na kazdy produkt (np wyroby danej firmy) c) pomysl czy lepiej jest
> dostac gwarancje ktora moze byc ciezko wyegzekwowac [niektore polskie
> servisy maja tragiczne opinie -polecam usenet] czy nie lepiej troche
> doplacic za cos co ma opinie sprzetu duzo mniej awaryjnego [np zamiast
> 'toski', masywny IBM:)]
> -ps zwroc uwage na naped jaki kupujesz, podczas gdy u nas w byle 'gu' [mowie
> o tych laptopach z tesco za 2999] pakuje sie nagrywarke dvd,
> tam jest jeszcze sporo modeli ze zwyklym cd-r i to czesto wolnym [wlasnie
> przychodzi mi uzywac noweczki asusa ktora ma cd-r 8x - ktos przy kupnie nie
> dopatrzyl]
> -ps2. pewnie wedrujac po sklepach netowych zobaczysz okazje za pareset $ z
> malenkim napisem 'refubrished' [watek byl jakos niedawno], odradzam. moj
> kolega jankes reanimuje laptopki znanej japonskiej firmy [dla ulatwienia
> dodam ze ta firma ma kopniete ceny za swoje karty memory stick:)] w ich
> usa-servisie i owszem to jest sprzet z wymienionymi na sprawne czesciami ale
> tylko tymi faktycznie walnietymi [np klawiatura ktora na oko
> [paski,folie]nie pozyje za dlugo nie jest wymieniana, ale moze ja np
> silikonem przykleic jak ma humor, martwy dysk jest wymieniany ale czesto na
> uzywke] -chodzi oto by urzadzenie przeszlo kilka testow programowych i
> poszlo ze wspomniana naklejka
> do mniej zamoznego usera. i owszem moze byc on szczesliwy ze kupil za grosze
> centrino ktore mu dlugo posluzy, ale moze tez nabyc pc po takich przejsciach
> ze faktycznie te 400dol jest warte i ani centa wiecej.
> >Co do 17" to jestem pzeciwnikiem bo taki potwór
> > ma z notebookiem malo wspólnego.
> zgadzam sie, traci na mobilnosci, mnie juz sama waga normalnej 'wymiarowej'
> wersji nowego laptopa z 15''
> dosc rozczarowala [bo uzywam takze staruszka ktory ma pewnie z 3lata ale
> przy nim jest kieszonkowy],
> a jakby do tego doszla jeszcze jego objetosc...
> pozdrawiam i udanych lowow:)
> kp

uwazasz, ze toshiba jest awaryjna? a co sadzicie o dellu? mozna kupic sporo
taniej niz w pl. szczegolnie zalezaloby mi na opiniach inspiron 6000.

a ile kosztowala gwarancja "international"? i czy ktos sie spotkal z takim
wariantem u della?

pozdrawiam
pepe

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Thu Mar 31 20:20:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 31 Mar 2005 - 20:51:22 MET DST