Re: notebook z usa z internetu

Autor: klimecki <dziedzwiedz_at_op.pl>
Data: Thu 31 Mar 2005 - 19:44:24 MET DST
Message-ID: <d2hcvh$rqs$1@news.onet.pl>

> co do laptopa i memory sticki to pamietaj ze czytnik mozesz za
kilkadziesiat
> zlotych dokupic na USB i problemu nie bedzie wazniejsze co notek ma w
srodku
wiekszosc nowych lapciakow ze znanym logiem ma je wbudowane i bynajmniej nie
doplacasz
za te rzeczy 'worka $$', a plus jest tego taki ze juz z przejsciowkami nie
kombinujesz.

Za 1k$ bez stresow cos wybierzesz [z miesiac temu wybieralem dla
przyjaciolki toshibe wlasnie w tej granicy
i jak najbardziej starczylo na przyzwoite p4]
-ps. gwarancja na polske [wlasciwie europe, u nas czasem to lepiej za odre z
problemem niz sie gryzc z hp sp zoo:)]
nie rujnuje [drogie sa gwarancje np wieloletnie -troche dziwna sprawa ale
widzialem w ofercie np gwarancje 2letnie[ to jeszcze ma sens]
ale i 5cio letnie [kto po tym czasie bedzie pamietal o taki modelu
notebooka?]] jednak:a) nie kazdy sklep je oferuje [i tu pogadaj z tym ich
customer service bo czasem oni mowia ze jest, a okazuje sie ze np doplaciles
za bezstresowy rok servisowy w...usa:)], b) czesto oferuje, ale
nie na kazdy produkt (np wyroby danej firmy) c) pomysl czy lepiej jest
dostac gwarancje ktora moze byc ciezko wyegzekwowac [niektore polskie
servisy maja tragiczne opinie -polecam usenet] czy nie lepiej troche
doplacic za cos co ma opinie sprzetu duzo mniej awaryjnego [np zamiast
'toski', masywny IBM:)]
-ps zwroc uwage na naped jaki kupujesz, podczas gdy u nas w byle 'gu' [mowie
o tych laptopach z tesco za 2999] pakuje sie nagrywarke dvd,
tam jest jeszcze sporo modeli ze zwyklym cd-r i to czesto wolnym [wlasnie
przychodzi mi uzywac noweczki asusa ktora ma cd-r 8x - ktos przy kupnie nie
dopatrzyl]
-ps2. pewnie wedrujac po sklepach netowych zobaczysz okazje za pareset $ z
malenkim napisem 'refubrished' [watek byl jakos niedawno], odradzam. moj
kolega jankes reanimuje laptopki znanej japonskiej firmy [dla ulatwienia
dodam ze ta firma ma kopniete ceny za swoje karty memory stick:)] w ich
usa-servisie i owszem to jest sprzet z wymienionymi na sprawne czesciami ale
tylko tymi faktycznie walnietymi [np klawiatura ktora na oko
[paski,folie]nie pozyje za dlugo nie jest wymieniana, ale moze ja np
silikonem przykleic jak ma humor, martwy dysk jest wymieniany ale czesto na
uzywke] -chodzi oto by urzadzenie przeszlo kilka testow programowych i
poszlo ze wspomniana naklejka
do mniej zamoznego usera. i owszem moze byc on szczesliwy ze kupil za grosze
centrino ktore mu dlugo posluzy, ale moze tez nabyc pc po takich przejsciach
ze faktycznie te 400dol jest warte i ani centa wiecej.
>Co do 17" to jestem pzeciwnikiem bo taki potwór
> ma z notebookiem malo wspólnego.
zgadzam sie, traci na mobilnosci, mnie juz sama waga normalnej 'wymiarowej'
wersji nowego laptopa z 15''
dosc rozczarowala [bo uzywam takze staruszka ktory ma pewnie z 3lata ale
przy nim jest kieszonkowy],
a jakby do tego doszla jeszcze jego objetosc...
pozdrawiam i udanych lowow:)
kp
Received on Thu Mar 31 19:50:14 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 31 Mar 2005 - 19:51:23 MET DST