bledy w memtestach a ustawienia bios

Autor: ::-:: dysmorfofob ::-:: <lookas2002_at_poczta.onet.pl>
Data: Sun 27 Mar 2005 - 11:20:43 MET DST
Message-ID: <d25u5s$153$1@nemesis.news.tpi.pl>

Niedawno dorzucilem to kompa modul ram Kingston DDR 512 MB PC3200 (dziala na
166 MHz wraz ze starsza koscia128MB PC2700).
W trakcie pracy Windowsy wyrzucily kilka razy komunikat, o problemach z
dostepem do pamieci i konczylo sie to zamkniecie aktualnie uzywanej
aplikacji.
W kazdym razie odpalilem Memtest-86 v.3.2 no i wykryl kilka bledow. Wzialem
zatem nastepny program testujacy Windows Memory Diagnostic, ktory takze
bledy znalazl. Ale... za kazdym razem (programy wykonuja testy w kolko)
bledy byly w innych testach i w innych adresach pamieci - czyli byly
przypadkowe i niepowtarzajace sie.
Wchodze do biosu i tam jest tak: CAS LAtencyt = 2.5 (przy 2 nie wstaje komp
wcale) oraz Trp/Tras/Trcd = 2/5/2.
Kiedy zmienilem to ostatnie na 3/6/3 programy testujace nie wykryly juz
zadnych problemow z pamiecia :-/ Zmiana tych magicznych cyferek doprowadzil
jednak do spadku szybkosci przesylu danych z ramu do 675 MB/s (przy 2/5/2
bylo to ok. 750 MB/s).
Teraz pytania:
1) Czy dobrze mysle, ze z ramem jest wszystko dobrze (tzn. nie jest
uszkodzony) a jedynie mial niewlasciwe (zbyt agresywne) ustawienia w biosie?
2) Jako, ze bledy w pracy pod Windows byly bardzo sporadyczne a roznica ~100
MB/s jest znaczna - czy pamiec moze pracowac na niewlasciwych ustawieniach
bez ryzyka uszkodzenia?
3) Czy moze byc tak, ze ustawienia 2/5/2 sa za agresywna tylko dla starszej
kosci PC2700 i jak ja wywale to modul PC3200 bedzie dzialal dobrze (to
sprawdze oczywiscie sam jak bede mial chwile czasu na rozebranie komputera,
ale moze ktos juz mial taka sytuacje to sugestie mile widziane) ?

Ze Świątecznymi Pozdrowieniami

::-:: fobiusz ::-::
Received on Sun Mar 27 11:25:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 27 Mar 2005 - 11:51:35 MET DST