Re: szybkosci zapisu dvd-r - skad nagrywarka wie jakie ?

Autor: made_myself <made_myselfSPAMIE_at_SSIJop.pl>
Data: Thu 24 Mar 2005 - 21:28:10 MET
Message-ID: <d1v7sg$9ri$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Mikolaj Tutak wrote:

> 1. dla kasy
> 2. dla kasy
> 3. DVD-R był (i jest nadal) słaby technologicznie, +R poprawia kilka
> niedociagnięć

Pierwszych dwóch w tym kontekscie nie rozumiem, a co do trzeciego,
to + nie jest kolejną wersją -, żeby coś poprawiać. Zresztą te standardy
zaczęły być opracowywane niemal równocześnie. Jedni mieli inną wizję niż
drudzy i jednym to wyszło lepiej niż innym.

> Bzdura. Precyzyjne adresowanie przydaje sie głównie w stacjonarnych
> DVD-Recorderach, ktore cały czas muszą włączac i wyłączać laser,
> dogrywając kolejne partei danych, których strumień z natury nie jest
> ciągły.

A słyszałeś może o dyskach multisesyjnych z danymi? Czy to nie to samo czasem?

> Przy zapisie danych/filmów/whatever na komputerze przydaje sie to
> tylko w przypadku sytuacji "Buffer underrun", czyli w momencie kiedy
> dysk lub inny komponent "nie wyrabia".

Patrz wyżej.
A przy odczycie 10 000 plików o wielkości np. 1 kb się to nie przyda?
A czasy dostępu ?

> Normalnie Ameryka. BTW kto i kiedy powiedział Ci cos takiego, bo ja
> na pewno nie?!

"Standard
DVD+R został stworzony mi. dlatego, ze były pewne problemy techniczne z
nagrywaniem filmów na DVD-R."

Jeżeli źle zrozumiałem, to wybacz.

>> Powstał z myślą o Video i Danych oraz o zwiększeniu kompatybilności
>> z czytnikami DVD-ROM oraz DVD-Video. A według mnie to właśnie to
>> "Versatile".
>
> "Versitaile" pojawilo sie w nazwie technologii DVD, standardy
> zapisywalne +R/W oraz -R/W powstały znacznie pozniej.

No tak, ale to też DVD, coś jakby dziedziczenie klas :).
A Ty się nie denerwujesz czasem? Bo te okrzyki w stylu "Ameryka"
to tak mi troche flejmem pachną :D

-- 
Pzdr
made_myself
Received on Thu Mar 24 21:30:23 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 24 Mar 2005 - 21:51:24 MET