Re: cuda na kiju

Autor: PiterS <pestach_at_DELETEpoczta.onet.pl>
Data: Fri 18 Mar 2005 - 00:17:56 MET
Message-ID: <cqblueurcfos$.1ppfc861p2r0q.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Thu, 17 Mar 2005 23:42:32 +0100, PiterS napisał(a):

> Dnia Thu, 17 Mar 2005 23:15:24 +0100, Gienek napisał(a):
>
>> Równie dobrze ta chińszczyzna to może być solidny zasilacz, mocniejszy od
>> chief'a który nie daje rady na p4 (wystarczy prescott i parę gratów by
>> chief360 się rozkraczył).
>
> Jeszcze nie sprzedają dwurdzeniowych a już trzeba przechodzić na zasilacze
> 550W?

Do niedawna używałem z powodzeniem kilkuletniego zasilacza 230W który
ciągnął 3 dyski, 2 napędy optyczne, Athlona 1800+ (tego bardziej
prądożernego 0,18u), Ati 8500, SB Live, sieciówkę 100Mbit, kontroler SCSI
ze skanerem, 3 wiatraczki w obudowie i modem. Ten zasilacz pochodzi z epoki
AMD K6. Ciepło z niego buchało ale był 2 razy cięższy niż obecnie 400W
Megabajt (i wcale nie powalał wyciem wentylatora).
Received on Fri Mar 18 00:20:23 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Mar 2005 - 00:51:20 MET