Użytkownik "JP" <jpietruszczak@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d157ip$t6p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Problem jest następujący - posiadam dwa dyski: 160 GB Barracude i 16
> gigowego Quantuma w kieszeni. Oba chodzą bez problemu, ale wczoraj
przyszedł
> do mnie kumpel z 250 GB Caviarem i niestety nie mogłem z niego skorzystać.
> Zaraz po ekranie POST (ten z tabelką z danymi kompa), gdy zaczynał
bootować
> system wyskakuje komunikat, że na dysku brakuje pliku ntldr i naciśnij
> Ctrl+Alt+Del aby kontynuować. Po resecie dokładnie to samo.
> Próbowałem zmieniać zworki (wszystkie możliwe pozycje, odłaczać w biosie
> możliwość bootowania z innego urządzenia niż pierwszy dysk (ten 160 GB) i
> nic - ten uciążliwy komunikat i przysłowiowa dupa. Sprawdziłęm i na dysku
16
> GB quantuma (moim) znajduje się ten plik. Nie mam tylko pojęcia do czego
> służy i jak go przeniesieść na dysk kumpla. Ewentualnei co kumpel musi
> zrobić z dyskiem, żeby ten plik się na nim znalazł. Jakieś sugestie co to
> może być i jak tą sprawę rozwiązać?
hmm wyglada tak jakby chcial Ci bootowac z tego drugiego dysku(250GB).
Sprobuj moze bez zworki go podlaczyc.
Sprawdz tez czy Twoj 160GB jest w pozycji master. Teoretycznie powinno
dzialac ;-)
Received on Tue Mar 15 00:50:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Mar 2005 - 00:51:12 MET