W artykule news:d0ufrc$k26$1@news.lublin.pl,
niejaki(a): glom z adresu <glom@tlen.pl> napisał(a):
> Witam
Witam (po weekendowej przerwie...)
> Jakiś czas temu żył sobie taki własnie wątek jak w temacie
> powyżej... Pewnien odwazny człowiek niejaki :Adam M dokonał tego
> wielkiego dzieła... Pytanie do :Adam M oraz wszystkich innych
> zainteresowanych tematem... Jak to sie skończyło - wiem że udało sie
> sflashowac bios, i nawet płyta potem wstała.... czyli przeżyła ;)
> pytanie jak długo... i jak sie potoczyły dalesze losy tej płytki...
> hehe.
Płytka oczywiście działa dalej. W ciągu miesiąca zdarzyła się może 1 raz
zwiecha (freeze), ale nie jestem pewny czy z winy MB, czy tez zasyfionej już
przez ząb czasu Wingrozy....
Żadnych skutków ubocznych tego update biosu jak na razie nie stwierdziłem.
Na dyskach nie ma żadnych przekłamań podczas kopiowania itp, płytki CD
nagrywają się OK, HDD 160GB jest prawidłowo rozpoznawany, IRDA podłączana do
płyty działa, urządzenia na USB działają OK, pomiary temp, i obroty RPM
wentyli są prawidłowo pokazywane... itp, itd.
Wszystko jak na razie chodzi bez zarzutu.
Nie miałem jedynie możliwości sprawdzenia, czy AthlonyXP na jądrze Thorton i
Durony Applebread są prawidłowo rozpoznawane (nie mam do nich dostępu). Mój
2400+ jest na jądrze ThoroughbredB i płyta widzi go prawidłowo (tak, jak na
oryginalnym biosie ECSa).
P.S. Przypomniałem sobie jeszcze o jednym - po wgraniu biosu Shuttla, płytka
ma nadal problemy z obsługą kart dźwiękowych Creativa.
Podczas ostrego "przewalania" danych np. z jednego dysku na drugi nadal
charczy w głośnikach. Problem ten jest znany od dość dawna nie tylko na tej
płytce ECSa, ale innych na opartych na Via KT133A (i chyba nie tylko tym
chipsecie od VIA...).
Można oczywiście tę przypadłość obejść za pomocą patchy (co wcześniej mi się
udawało). Niestety po reinstalce systemu jakieś pół roku temu i
zainstalowaniu SP2 i któryś z najnowszych sterowników Via 4in1 i Creativa
(przeróbka softwarowa mego Audigy@Audigy2) charczenie wróciło.... i tak już
zostało.
Nie wiem czy to wina SP2, sterowników, czy czego a chwilowo nie mam czasu na
reinstalkę Wingrozy...
Reasumując wgranie biosu Shuttla nie uzdrowiło tego babola...
Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało, chętnie pomogę.
> Pozdrawiam
> Glom
-- pozdrawiam Adam M.Received on Mon Mar 14 18:05:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Mar 2005 - 18:51:13 MET