Re: Jaka przyszłość notebooków?

Dnia 2005-03-10 23:56 zdekodowano przekaz od: 'WB':
> Użytkownik "Paweł U" <kcuf@antyspampoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d0q2qj$9hj$1@news.onet.pl...
>
>>myślisz tak samo jak człowiek co powiedział że każdemu wystarczy 640kB
>>pamieci
>>
>
>
> nie zgadzam się, to wszystko rośnie logarytmicznie. na przykład
> maratończykowi znacznie łatwiej poprawić swój rezultat z 3h00m na 2h30m niż
> z 2'10'' na 2'05''. tak samo nie można w nieskończoność zmniejszać
> technologii procesora, która już dziś stanowi ułamki mikrona. zwróć uwagę że
> np. postęp w naukach przrodniczych jest mniej spektakularny niż przed laty
> bo wszystko co najważniejsze dawno już odkryto.
>

To przywodzi na myśl poglądy co poniektórych uczonych z końca XIX wieku.
Sami widzieliśmy jak bardzo się mylili. I ty też się mylisz. Nauki
przyrodnicze mają jeszcze bardzo wiele do odkrycia - ale zależą one
oczywiście od innych dziedzin. Przełom (czy nawet niekoniecznie przełom) w
jednej wpływa na drugą, oferując nowe możliwości, wskazując nowe kierunki.
Wracając zaś do komputerów...
Nie da się zmniejszać w nieskończoność ścieżki procesora, przyspieszać
zegarów? No nie da się. Na przeszkodzie stoi ta cholerna materia i jej
właściwości. I co? I nic. Nie da się rozprowadzić w mikroukładzie sygnału
zegara taktującego? Trzeba się pozbyć zegara. Nie da się przesłać szybciej
sygnału elektrycznego przez ścieżkę? Trzeba zastosować nadprzewodnik. Nie ma
takich nadprzewodników? Nie ma, ale będą. Bo będą potrzebne, więc ktoś je
wymyśli. A jak nie wymyśli to jest jeszcze światło. A za progiem stoją
maszyny, które z tych durnych właściwości materii które teraz zaczynają
stanowić problem będą czerpały swoją moc obliczneniową, komputery kwantowe,
ze swoją zakręconą logiką prawdopodobieństwa i potencjalną mocą wielokrotnie
przewyższającą wszystko, co znamy do tej pory. Że nie będzie to potrzebne?
No cóż, w latach sześćdziesiątych zeszłego wieku IBM prognozował, że po
wyprodukowaniu kilkunastu ówczesnych komputerów zapotrzebowanie na moc
obliczeniową zostanie zaspokojone. Widać, jak to się potoczyło dalej. Mając
do dyspozycji moc obliczeniową człowiek NA PEWNO znajdzie również mnóstwo
zastosowań dla niej. Tak jest z każdym odkryciem, nową technologią - otwiera
coraz to nowe możliwości dla kolejnych odkryć. Biologia? Astronomia?
Informatyka? Efekt odkrycia w jednej dziedzinie staje się narzędziem w drugiej.
Weźmy teraz notebooka. Mówisz, nie da się pracować bez klawiatury, ekranu
etc. Wyposaż maszynę w skuteczny interpreter tego co mówisz i możesz się jej
pozbyć. Matryca LCD? OLED? A może mały projektor holograficzny, który
wyświetli ci obraz w powietrzu przed tobą? Niemożliwe? Dzisiaj nie, ale co
będzie jutro, tego nie ośmielę się przewidywać. Wszyscy, którzy jak do tej
pory próbowali to przewidzieć (nie mówię tu o nawiedzonych jasnowidzach,
tylko tych, którzy starali się prognozować w oparciu o swoją wiedzę), się
mylili.

Na dzień dzisiejszy wiemy tylko, że dziedzina naszej, czyli ludzkiej
niewiedzy narasta lawinowo. Jedna odpowiedź rodzi 10 pytań. I dlatego nie
należy się raczej obawiać, że postęp w nauce stanie w miejscu.

Pozdrawiam

-- 
Andrea      | ASRock K7Upgrade-880, AMD Sempron 2800+, Pentagram QC-80Cu
2*256MB GoodRAM PC3200, Sapphire Radeon 9600 128MB, LG Flatron ez T710PH
IBM-DTLA-307030 30 GB, Seagate 340810A 40 GB, LG GCE-8520B, LG GDR-8162B
ModeCom ATX-350GTF WPFC 350, AVerMedia AverTV 303, SB Live! + 4 Speakers