Re: przekręt z RAM-em ??

Autor: .::. <aqqu_at_qwerty.com>
Data: Sun 06 Mar 2005 - 07:37:35 MET
Message-ID: <d0e8ne$mq5$1@nemesis.news.tpi.pl>

> Witam.
> Przyznam sie szczerze ze zdeczka sie rozczarowałem jak kupiłem RAM
> Kingstona (DDR). No niby firmowy "kingston", ale te moduły wygladają na
> jekieś no-name, a nie tak jak kumple miał gdzie jak byk napisane Elixir ;/
> Pozdrawiam
>
> P.S.
> Marudze bo co mozna dostac "firmowego" za 270 PLN :P

Oj ludzie ludzie - glownie chodzi o to ze kosci firmowane przez Kingstona sa
swietnie przetestowane i maja nieuszkodzone komorki
pamieci,co w przypadku no-name zdarza sie b.czesto,a potem blue-screeny sie
pojawiaja i takie tam.
Jesli kto chce sie spokojnie bawic swoim pc-tem to odzaluje te kilkadziesiat
zl. za produkt markowy.
A co tu ma wyglad do znaczenia - nie wiem. Przeciez i tak sie na RAM nie
patrzysz.
Powiem jeszcze jedno - u Kingstona - ten sam model RAM-u wychodzi czesto
produkowany na innych kostkach.
I niech im bedzie - skoro firmuja je swym logo.....moze sie nie myla.
I tym optymistycznym akcentem koncze.
Pzdrw

.:<Kasjopejczyk>:.
Athlon 2200, 512 MB Kingston, Asus A7N8X-X (NForce2-400),nagrywara dvd
SONY,Live 5.1
GeForce4 Ti4200 XFC, Hdd 40 seagate
Received on Sun Mar 6 07:40:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 06 Mar 2005 - 07:51:04 MET