Od kiedy moj komp chodzi 24h/dobe w pokoju w ktorym spie zaczelem
go wyciszac. Dysk jest Barracuda chlodzony Arctikiem i lezy na dnie
budy na starej podkladce od mysze :) na procku tez Arctic, jedyne
co zostalo to zasilacz...
Jest to HuntKey BS3000, jak go kupilem to zaraz wymienilem w nim
wiatrak tez na Arctica :) Jest juz ciszej ale alej doprowadza mnie
do szalu w nocy :/
Szumi nie wiatrak co powietrze przeplywajace przez zasilacz...
nie wiem zabardzo co dalej z tym zrobic.. na innny zasilacz nie mam
kasy, tymbardziej ze tego HuntKeya kupilem niedawno
Zwalniac juz bardziej wentylatora chyba nie bede bo cos czuje ze i
tak juz chodzi mniej wydajnie niz oryginalny... Moze wstawic drugi
i oba zwolnic? tylko gdzie go umiescic? Chyba najpierw powycinam
wieksze dziury
Kompa mam otwartego, jak zamkne to sie robi cieplej i wentyle jeszcze
bardziej przyspieszaja... hm a moze powstawiac wentyle i obkleic bude
matami itp? Moze jakies kanaly powietrzne?
Jestem sklonny wrecz do samodzielnego zbudowania jakiejs drewnianej
budy i calosc chlodzic 1-2 wentylami :) (mam dostep wiec obejdzie
sie bez zbednych kosztow)
Received on Sat Feb 26 21:20:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 26 Feb 2005 - 21:51:29 MET