OK, rozumiem rożnicę.
Ale wciąż nie wiem, po co w kontekscie bólu oczu
pisac, że ma się na LCD odwieżanie 75 Hz?
W przypadku CRT roznica w komforcie dla oczu
miedzy 60 Hz a 85 Hz jest kolosalna i ma znaczenie,
ale w przypadku LCD to chyba calkiem inna bajka.
Skoro swietlówki swiecą światłem praktycznie
dla czlowieka ciągłym, to odświeżania w sensie
zmiany wyswietlanego obrazu nie powinno mieć
najmniejszego wplywu na męczenie sie oka
i nie ma znaczenia czy 75 czy 60 czy 120 Hz.
Dobrze myślę?
latet
Received on Sat Feb 26 12:25:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 26 Feb 2005 - 12:51:25 MET