Re: LCD-bola oczy!!

latet napisał(a):
>>Czego to moze byc wina?Mam odswierzanie 75 .
>
>
> Niech mi ktos, proszę, wytłuamczy wreszcie,
> jaki jest sens mówienia o odswiezaniu w przypadku LCD,
> skoro kazde dziecko wie, ze świecą one światłem ciągłym?
>
Sens ma taki ze pomiedzy jedna ramka a druga obraz sie nie zmienia.
Jesli w jakiejs gierce masz wylaczone vsync to gra (oczywiscie jesli
masz dostatecznie szybki sprzet) moze "robic" wiecej klatek niz
wyswietla sam monitor. Dla przykladu monitor moze wyswietlic 100 pelnych
ramek (100 Hz odchylania pionowego) a gra jak moze to zrobi 200fps - ow.
Efekt? Wlasciwie dwa. Jeden to danie graczowi poczucia wiekszej
plynnosci i szybkosci reakcji tego co na ekranie na to co z myszki i z
klawiatury wprowadzil.
Drugi to tak zwane zrywanie "tearing" kiedy jedna czesc ekranu rysuje
jedna klatke, potem nastepuje zmiana klatki i rysowanie drugiej, jeszcze
podczas tego samego cyklu pracy monitora. Wyglada to tak jakby gora
ekranu byla lekko przesunieta w stosunku do dolu ekranu. Zalezy jak komu
pasuje to sobie ustawia vsync na on lub off.
Crt sa budowane tak aby mogly jak najszybciej odrysowywac obraz wiec
maja one parametry odchylania pionowego rzedu 75-85-100-120Hz i wiecej.
Dzieki temu mniej "mrugaja".
LCD nie mruga wiec aby zaoszczedzic na kosztach i na pasmie przesylu sa
przeslanki aby LCD pracowaly z malymi wartosciami odswiezania. No a po
drugie to ciekle krysztaly i tak nie nadaza sie szybko zmieniac wiec nie
spozytkuje sie duzego odswierzana nawet gdyby je dano do dyspozycji
uzytkownikowi.

A na scislosc to swietlowki w LCD nie swieca swiatlem ciaglym. Ciagle
swiatlo jest w slonku, zapalce, ognisku. Nawet zarowka lekko pulsuje w
rytm sieci (ale naprawde lekko). Natomiast swietlowki to juz dosyc mocno
migaja nawet jesli tego nie widac.

-- 
Lukasz Sczygiel