Re: Jakie sluchawki...?

Autor: carol <carol6_at_wp.pl>
Data: Sat 26 Feb 2005 - 00:21:50 MET
Message-ID: <421fb2d9$1@news.home.net.pl>

"Adam" <mileccy@neostrada.pl> wrote in message
news:cvo9nv$fob$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Może coś takiego; http://www.allegro.pl/show_item.php?item=42314492
>
> Prezentuja sie wlasnie tak jak chcialem, firma nie wiem czy dobre robi
> sluchawki ale tez dobra
>
> Nie zakezy mi na tym...komputer mam tuz kolo nogi...wejscie sprzodu wiec
> kabelek nie bedzie przeszkadzal...liczy sie jakosc dzwieku i wygoda przy
> uzywaniu...czy po dluzszym czasie czujesz jakies zmeczenie i chcesz je
zdjac
> czy nie zwraczasz na nie uwagi?
>
> > > Pozdrawiam
>
> Ja tez
>
>
> Rozumiem :P

Po pierwsze: popelnilem kardynalny blad ortograficzny:
zeby winno byc, a nie (nie wiedzieć czemu rzeczy) - koszmar ;)

Moim zdaniem zawsze wygodniejsze jest sluchanie dzwieku z zewnatrz niz ze
sluchawek.
Te, o ktorych pisalem sprawuja sie niezle. Po paru przysiadowkach zapomina
czlowiek o nich (i o to chodzi- uszy wtapaija sie w obudowe).
Basiki chodza OK - ale mowie - nie mam sluchu filharomonika.
Sadze, ze za takie pieniadze niczego lepszego nie kupisz. Chyba, ze inni
znajdza cos lepszego. W kazdym razie punkt wyjscia juz masz.
Pozdrawiam serdecznie
pawel
Received on Sat Feb 26 00:25:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 26 Feb 2005 - 00:51:26 MET