Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta"
<m.karweta@nie-trawie-spamu.gmail.com> napisał:
> D**a tam. Bierzesz wrzątek, wlewasz na jakiś podstawek i w tym wrzątku
> moczysz głowicę, dopóty, dopóki nie puści tuszu. Żadnej chemii...!
Wrzątek nie zawsze pomaga. A ta "chemia" jest specjalnie do tego stworzona
:)
Ceny też nie są zaporowe.
-- PsyloReceived on Wed Feb 23 22:20:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Feb 2005 - 22:51:26 MET