Marcin Marski napisa艂(a):
> slawek_xl wrote:
>
>> Zauwa偶cie, 偶e okre艣lenie "internauta", kt贸re kiedy艣 sporo m贸wi艂o o
Marcin Marski napisa艂(a):
> slawek_xl wrote:
>
>> Zauwa偶cie, 偶e okre艣lenie "internauta", kt贸re kiedy艣 sporo m贸wi艂o o
cz艂owieku, chocia偶by gwarantowa艂o minimalny poziom intelektualny, dzi艣
w艂asciwie ju偶 nic nie znaczy.
>>
>
> Teraz znaczy tylko tyle: 13-latek z neostrada. ...
Nie prawda. Samo okre艣lenie znaczy "ka偶dy". Wszystko czyli nic.
"63 procent internaut贸w opowiedzia艂o si臋..."
Chodzi o samo s艂owo, kt贸re powinno przej艣膰 do lamusa, zarezerwowane dla
czas贸w, gdy internauta by艂 podmiotem sieci, a cz臋sto jej wsp贸艂tw贸rc膮.
> Ale czy smutne? Dlaczego?
Kto艣 ;) w innej cz臋艣ci tego w膮tku powiedzia艂: "Ale coz
internet pod strzechy mial trafic?? Mial. Trafil?? Niestety tak..."
A ja powiem stety. Tak mia艂o by膰. Sta艂 si臋 powszechnie dost臋pnym
narz臋dziem jak np telefon, ze wszystkimi konsekwencjami.
O ile wiem nie ma specjalnego s艂owa okre艣laj膮cego korzystaj膮cego z sieci
telefonicznej.
Ludzie tw贸rczy zawsze znajd膮 sobie nowe pole do dzia艂ania i na pocz膮tku
b臋dzie ono chc膮c, nie chc膮c, elitarne.
鈥濸anie Watson, prosz臋 tu przyj艣膰, potrzebuj臋 pana鈥
Bell mia艂 pewno艣膰, 偶e w odpowiedzi nie us艂yszy "wi膮zanki".
> Ja nie musze byc internaut膮,...
Ot贸偶 to!
(sorry za rozwijanie OT)
-- pozdrawiam S艂awekReceived on Wed Feb 23 12:50:21 2005
To archiwum zosta硂 wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Feb 2005 - 12:51:32 MET