Re: List otwarty!!!

Autor: Eneuel Leszek <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console9>
Data: Mon 21 Feb 2005 - 20:15:45 MET
Message-ID: <cvdc14$o9n$1@korweta.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Eneuel Leszek" <prosze@czytac.fontem.lucida.console9> cvd2u9$27e$1@korweta.task.gda.pl

> "Pawel K" cvcpm3$s9m$1@atlantis.news.tpi.pl

> > > liczba awarii
> > > ^
> > > / \
> > > |
> > > |
> > > | :
> > > | - -
> > > | : :
> > > | . .
> > > | : :
> > > | ." ".
> > > | _-" "-_
> > > ______|.-'_________|_________'-.______________\ liczba godzin pracy
> > > MTBF /
>
> > klasyczny rozklad zblizony ksztaltem do krzywej gaussa, co mozna bylo
> > sie spodziewac ;)

> + klasyczny rozklad zblizony ksztaltem do krzywej gaussa, czego mozna bylo
> > sie spodziewac ;)

> Pytanie:

> -- Dlaczego awaryjność dysku po czasie MTBF spada?
> -- Dlatego, że wprawdzie rośnie prawdopodobieństwo
> awarii danego dysku, ale i maleje liczba dydków
> albo jak kto woli: Dysk miał w swej przeszłości
> lepszą ;) okazję do padu i wyskoczenia z życia. :)

Można by nawet takie warunki opisać. :) Najlepiej skrajne przypadki:

 -- Testujemy niewielką liczbę dysków, tak niewielką, że a żadną. :)
    Z jednej strony żaden nie padnie bez względu na czas eksperymentu,
    z innej -- żaden nie wyjdzie zwycięsko, bez względu na czas eksperymentu...
    Czyli mamy jednocześnie MTBF bardzo duży i bardzo mały...
 -- Testujemy ileśtam dysków, ale bardzo krótko -- tak krótko, że ich w ogóle
    nie testujemy. :) Na pewno żaden nie padnie. :) Na przykład jedną milionową
    część sekundy testujemy, a bierzemy do testów tylko sprawne dyski, których
    wcześniej nie testowaliśmy. :) Ale możemy je po prostu testować do czasu
    padnięcia pierwszego dysku i do obliczeń przyjąć czas o jedną chwilę krótszy,
    czyli ten, w którym jeszcze wszystkie pracowały. :)
 -- Testujemy ileśtam dysków, ale bardzo długo -- tak długo, aż wszystkie
    padną -- powiedzmy, że tysiąc lat lub milion. :) Na pewno żaden nie przeżyje. :)

Jak widać -- trzeba opisać, w jakich warunkach te dyski badamy i co to znaczy, że dysk padł. :)
I trudno określić te warunki na ,,zdrowy rozum". :) Wiadomo tylko, że:
 -- im dłużej badamy, zapisując czas każdego padnięcia i stosownie <--------.
    to opracowując, a nie stwierdzając, że po jakimś czasie padły :
    wszystkie albo na przykład połowa lub jakaśtam część z badanych :
 -- im więcej dysków weźmiemy pod uwagę w stosunku do :
    liczby wyprodukowanych dysków tego modelu, tym będziemy bliżej :
    prawdy. :) Niestety na ideał ;) liczyć nie możemy. :) :
I znowu -- należy opracować/opisać metodę opracowania danych. :) -----------'

W przypadku rozkładu promieniotwórczego mamy coś zupełnie innego,
ponieważ kandydatowi :) do rozpadu jest obojętne to, jak długo do
tej pory żył, podczas gdy dyskowi to jest nieobojętne, :) a nawet
wręcz przeciwnie: Im starszy -- tym mniej pewien. :) (tym większe
prawdopodobieństwo padu)

Prawdopodobieństwo rozpadu atomu jakiegoś konkretnego pierwiastka
nie zależy od dotychczasowej długości życia tego atomu, ale
prawdopodobieństwo rozpadu dysku -- zależy, i to bardzo mocno, :)
jeśli ktoś w to nie wierzy -- niech kupi ode mnie używany dysk,
Barracudę 60 GB za cenę takiegoż nowego. ;)

Co więcej: Skoro dyski są niemal identyczne, a takie są przy długich
           seriach, to jeśli będą pracowały w tych samych warunkach,
           powinny wszystkie paść niemal jednocześnie. :)

Fakt, iż nie padają wszystkie jednocześnie, wywodzi swój
żywot ;) stąd, że jednak istnieje pewna różnorodność tych
produktów (i to właśnie opisze krzywa) oraz są różnorakie
warunki pracy, co wniesie (niemożliwe do przewidzenia)
zakłócenia normalności tego rozkładu. :)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@ascii.art.pl     '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'     o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Mon Feb 21 20:20:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Feb 2005 - 20:51:35 MET