Komp zdechl ?

witam
 jest sobie komp:
plyta abit se6, procek celeron 700 ram 3*128
od jakiegos czasu (czyt: kilka lat) chodzil bez zarzutow, tylko stawiany bykl
system na nowo co ok pol roku (wiadomo jak to z windowsem jest :) )

no i coz za zaskoczenie mnie spotyka, przeinstalowalem jak zwykle system
postawilem wszystko co trzeba i komp niby dziala, ale po kilk (kilkunastu)
minutach sie zawiesza, ale to tak ze wszystko stoim, obraz na ekranie jest bez
zmian a komp martwy, po resecei przeskanuje dysk i niby znowu dziala, po jakims
czasie znowu zwis

pierwsze podejrzenie brud na plycie, wiadomo kurz sie zbiera roznie moze byc,
rozebralem na czesci pierwsze poczyscilem zlozylem , bez zmian

kolejny etap to pomyslalem sobie ze moze mu nie pasuje xp + sp2 (oryginalny)
zalatwilem sobie "legalnego inaczej" bez sp2 , po przeinstalowaniu dzieje sie
dokladnie to samo

kolejnym etapem jest przetestowanie pamieci, no wiec test wlasnie sie skonczyl
chwile temu (z dosu memtest) i wszystko jest ok

czy ma ktos moz jakies rady co moze byc przyczyna zawieszania sie?
nawet nie pojawia sie niebieski ekran, po prostu wszystko totalnie zamiera
(raz zdarzyle sie ze komp sie po prostu wylaczyl ale - nie zrestartowal tylko
wylaczyl , nawet dysk sie zatrzymal)

bede wdzieczny za jakies sugestie co z tym zrobic

pozdrawiam

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl