Dylemat - Creative GigaWorks S750 7.1 czy Logitech Z-5500 5.1

Autor: Kaczo <kaczo_at__niespam.digart.pl>
Data: Tue 08 Feb 2005 - 13:30:44 MET
Message-ID: <cuabl1$at7$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii; format=flowed

Witam,

Na wstepie od razu przyznam, ze wiem iz niemal identyczny watek
przewijal sie tu 3 dni temu, ale chcialem podejsc do tego problemu od
nieco innej strony.

Creative: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=9927
Logitech: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=14592

Od dluzszego czasu kierowalem swoje achy i ochy w kierunku Creative
GigaWorks S750, ale ostatnio coraz czesciej zerkam w kierunku Logitecha
Z-5500. Oba zestawy posiadaja certyfikat THX, wiec mam pewnosc, ze
dzwiek bedzie tym czego oczekuje :)

Dylemat 1:
Na chwile obecna posiadam badziewne 5.1, nie lubie sie cofac jak rowniez
stac w miejscu totez zawsze uwazalem, ze 7.1 bedzie dobrym krokiem.
Problem jednak jest taki, ze pokoj ze sprzetem jest cholernie maly (3,35
x 3,37 - wneka 1,17 x 1,25) i do tego w ksztalcie litery "L" i na chwile
obecna nie widze mozliwosci przeniesienia mojego krolestwa do innego
pomieszczenia :/ W takim wypadku czy 7.1 w ogole ma sens? Glosniki
boczne mialbym niemal przy uszach - oczywiscie mozna je wyciszyc, ale
rozchodzenie sie fal byloby prawdopodobnie "nie teges"... Sam nie mam
czasu na gry, wiec 7.1 nie byloby uzywane szczegolnie czesto - filmow
zreszta w tym formacie tez jak na lekarstwo.

Dylemat 2: moc zestawu.
No tu patrzac na cyferki Creative definitywnie miazdzy Logitecha
(roznica 200W RMS), ale mimo wszystko RMS nie opisze czy moje oczy
wyplyna z orbit a dusza osiagnie nirwane ;) Tu bardzo ciekawe sa
wykresiki :> Niestety znalazlem takowe jedynie dla produktu Creative'a
natomiast nic dla wiarygodnego porownania go z Logitechem:
   - http://www.tomshardware.pl/video/20031222/speaker-09.html
   - http://www.tomshardware.pl/video/20031222/speaker-10.html
Czy ktos moze mi w tym pomoc? Podac prawdziwe pasmo przenoszenia satelit
i glosnika niskotonowego?

Dylemat 3: ergonomia.
Przyznam, ze Creative po tym co zobaczylem w produkcie Logitecha stracil
dla mnie kilka punktow. Nie wyobrazam sobie sterowania dzwiekiem za
pomoca przyciskow. Ja po prostu musze miec mozliwosc pieszczenia
pokretla ;) Logitech oferuje niesamowicie seksowny panel kontrolny
(no... prawie tak seksowny jak moja kobieta ;P) i po prostu nie moge
przestac sie w niego wpatrywac :)

Dylemat 4: bestia.
No powiedzmy sobie szczerze - woofer Creative ma nozki, glosnik
skierowany do podlogi, wyglada poteznie i sprawia wrazenie naprawde
cholernie mocnej bestii. Woofer Logitecha natomiast lezy sobie calym
cialem na podlodze a membrane skierowana ma do przodu. Jaka mam pewnosc,
ze przy eksplozjach w filmach AC-3 zatrzesie to moimi jajkami? :P Aha no
i w ogole bas powinien byc odpowiednio zrownowazony, w miare miekki ale
bez przesady.

Dylemat 5: konstrukcja.
Nie wiem, ale jakos nie moge sie w pelni przekonac do tego, ze firma
produkujaca myszki robi tak dobre glosniki :P Zaufac im?

Ufff. Dlugie to, ale chyba wyczerpalem zagadnienie. Teraz czy ktos
dotarl az do tad i jest w stanie mi jeszcze odpowiedziec? :)

-- 
,----{ kaczo*digart.pl }----{ Piotr 'Kaczo' Kaczor }---- --- -- - -
| GG: 1251895        ICQ: 24557303         Jabber: kaczo*chrome.pl
: d i g i t a l   a r t   c o m m u n i t y   http://www.digart.pl
'
Received on Tue Feb 8 13:35:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Feb 2005 - 13:51:10 MET