Re: komp nie startuje po konserwacji wiatraka

Autor: Maly Rozowy Prosiaczek <mkl_at_poczta.fm>
Data: Tue 08 Feb 2005 - 01:18:50 MET
Message-ID: <1e9dm3kxe8ods$.1o9jkpj90mop1$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Mon, 7 Feb 2005 22:18:19 +0100, wrzech napisał(a):

> Prawdopodobnie twoje zabiegi kosmetyczne daja opor do obrotow i wiatrak za
> wolno sie kreci. Plyta wiec stwierdza ze wiatraka nie ma i nie uruchamia
> dalej kompa.

Moje zabiegi kosmetyczne spowodowaly, ze wiatrak hula jak wsciekly, do tego
cichutko. Nie pierwszy i nie ostatni :-)

> Ja bym zaczynal od wymiany tego wiatraka.

Na szczescie dzieki moim zabiegom kosmetycznym nie bedzie to konieczne.
Received on Tue Feb 8 01:25:27 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Feb 2005 - 01:51:07 MET