Re: wysoka temp. AMD

Autor: LookAss <lookass_at_vp.pl>
Data: Wed 02 Feb 2005 - 17:03:59 MET
Message-ID: <1ma4edbyyauhf$.1i7agc0qmn5b7.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Wed, 2 Feb 2005 07:55:16 +0100, PSYLO napisał(a):

> Użytkownik "LookAss" <lookass@vp.pl> napisał:
>> Mam niekręcony procesor AMD Athlon XP 2600+, płytę główną Gigabyte GA
>> 7N 400 L i cooler Gigabyte 3D Cooler Ultra GT (2600 obr./min.). Przy
>> tym zestawie mam temp. 57 C w spokoju i 64 C w stresie. Nie jest to za
>> dużo? Co może być źle (wentylator jest dobrze założony, dobra jest
>> ilość pasty)?
>
> Może zainteresuje Cię to co ja ostatnio zrobiłem. Mam procesor AMD AthlonXP
> 2000+, płytę ECS L7VTA i cooler Pentagram Freezone QC-80 AlCu.
> Od czasu jak go założyłem miałem ciągle temperaturę ok. 56-60 stopni. I już
> się do tego przyzwyczaiłem, w końcu to daleko do krytycznej.
> Ale przedwczoraj zmieniałem obudowę, więc stwierdziłem, że przeczyszczę
> wszystko od razu i doprowadzę do porządku. Pomyślałem, że warto wypolerować
> ten cooler od spodu bo lustrem to on zdecydowanie nie był. Dodatkowo
> poczytałem gdzieś jaką się dokładnie ilość pasty powinno nakładać -
> oczywiście się okazało, że sam dałem odrobinkę za dużo.
> Tak więc wziąłem się do roboty - ściągnąłem Pentagrama, wyczyściłem starą
> srebrną pastę. Spód radiatora wyśmigałem najpierw papierem ściernym 320 a
> potem wodnym 1000. Pasty polerskiej niestety nie miałem. Dotykowo stał się
> idealnie gładziutki.
> Wziąłem pastę (miałem tylko białą silikonową), nałożyłem odrobinkę na
> wypolerowany radiator i wytarłem szmatką (żeby wypełnić luki polerowania).
> Potem dałem odrobinkę na procesor i roztarłem plastikową kartą. Trzeba dać
> tyle, aby cały rdzeń był pokryty MINIMALNĄ warstwą ale jednocześnie taką,
> żeby nie była przezroczysta. Po chwili zabawy udało się, cieniuteńka
> warstewka pasty leżała, więc przykręciłem przygotowany wcześniej cooler.
> Wszystko elegancko poskręcałem (śrubki do samego końca mocowania!),
> poskładałem resztę zestawu w nowej obudowie (nie mam w niej jeszcze żadnych
> dodatkowych wentylatorów, podobnie jak w starej obudowie - a stoi ona pod
> biurkiem i cyrkulacja nie jest najlepsza...).
> Wszystko gotowe, power on ;) i..... szok!
> Po 10 min pracy w systemie sprawdzam temperaturę - niesamowita różnica!
> 33 stopnie C! Wcześniej przy takim samym obciążeniu było 57!
> A przecież tak niewiele zrobiłem... (nowa obudowa nie jest żadnym
> high-end'em, zwykły Mercury HALO).
>
> Tak więc - spróbuj zrobić to co ja, a może i Tobie pomoże. Ja teraz jestem
> bardzo pozytywnie zaskoczony :-)

brzmi zachęcająco - zrobię to samo, jak skończę powiem jaki efekt...

-- 
LookAss
Received on Wed Feb 2 17:05:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Feb 2005 - 17:51:04 MET