cze,
niedawno chcac znalezc przyczyny halasu w moim blaszaku doszedlem do tego ze
wiatrak na procku (P3 450 BOX) jest dosc glosny. Oczywiscie postanowilem
obadac sprawe blizej, i skonczylo sie na zdjeciu radiatora z wiatrakiem. Po
wyciagnieciu kilograma kurzu z radiatora z braku lepszego pomyslu zlozylem
wszystko spowrotem. Niby wszystko dzialalo jak przedtem (i halasowalo tez)
przez jakies 2 tyg. Jednak dzisiaj podczas odpalania systemu (Win 2003
Server) wysokczyl mi BSoD, po restarcie drugi, za trzecim razem zaskoczyl.
Pojawily sie informacje o tych bledach i wyszlo ze to MACHNIE_CHECK_costam,
ktory wg. strony MS pokazuje jakis problem sprzetowy z pamiecia, szyna, etc.
Zastanawiam sie czy moze cos nie schrzanielem podczas zakladania tego
radiatora i sie proc przegrzewa. Tam pomiedzy radiatorem a procem byl ten
gumopodobny shit izolujacy (nie wiem jak to inaczej nazwac ;-). Moze
powinienm to zmyc czyms i jakas paste specjalna uzyc?
A tak abstrahujac od tego, jaki byscie polecili porzadny wiatrak i radiator
do tego proca , ktory tak nie halasuje? Bylbym wdzieczny za jakis konkretny
model .
Pozdrawiam
Artur
Received on Fri Jan 28 01:40:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 28 Jan 2005 - 01:51:34 MET