Wybór drukarki (długie)

Hi

Osiołkowi w żłoby dano i ma problem ;-) Otóż mam możliwość zakupu nowej
drukarki do domu w cenie do 600zł. Problem w tym co wybrać, naturalnie :-)

Obecnie posiadam od xxx lat atramentówkę HP DJ 710 - windowsowa,
denerwująca (100% cpu load w czasie drukowania), ale skubana działająca
bezawaryjnie. Ale skoro jest okazja zmienić, no to grzech nie
skorzystać.

Mój profil:

1) Głównie tekst, praktycznie czarno-biały, ale zdarzają się
raz na jakiś czas kolorowe dokumenty, ewentualnie jakieś zdjęcie od
dzwona.

2) Dość nieregularne wydruki: mogę drukować po 100 stron dziennie, a
potem przez miesiąc 0 (zero). Co jak sądzę, powinno mieć wpływ na wybór.

Wybrałem sobie wstępnie 2 atramentówki:
a) Canon IP 4000 - 590zł
b) HP DJ 6540 - 515 zł

Generalnie bardzo spodobał mi się ten Canon (wymiary, ładowanie papieru,
odzielne tusze (5), wygląd), ale jest jeden szkopuł - one mają osobne
głowice drukujące, prawda ? Czy moim profilu drukowania nie zamorduje
tej drukarki za szybko ?

HP to wiadomo, że w tym względzie nie zrobi problemu, czytałem "test" na
TPC i nie wypadła tak źle, nawet za jakość wykonania pochwalili.

Patrząc na cenę druku wygrywa Canon, a na tym mi też głównie zależy, ale
jak mam miec problemy z zasychaniem głowicy to mimo wsio dziękuję.

I w ten sposób popatrzyłem, że w tej cenie kupić można już laserówkę (co
przy pozostawieniu HP 710 do okresowych druków w kolorze), co mogłoby
stanowić lepszy wybór. Ale czy te tanie mają sens ? Tzn. można w nich
bezkarnie dosypywać toner ? Jak z awaryjnością ?

W grę wchodziłyby:
a) HP LaserJet 1010
b) Brother HL 1430
c) Lexmark Optra E-232
d) Minolta PagePro 1300W
e) Samsung ML-1520

Ale o tych gadach nic nie wiem :(

Albo jakiś starszy wyższy używany model ? Jest sens ?

Pomoże ktoś ?
TIA

-- 
Dawid "Larus" Paszkowski <larus@pf.pl> / MAD powered
  "Non qui parum habet, set qui plus qupit, paupare est"
                                            -- Seneka