witam
zalozylem wlansie na chipset z tematu chlodzenie pasywne w postaci
radiatora zalmana
no i przyznam sie ze o ile cisza podoba mi sie bardzo o tyle temperatura
raczej mnie niepokoi
problem jest przedewszytskim w wielkosci tegoz radiatora okazalo sie
bowiem po przymierzeniu ze jego glowna dolna czesc (ta plaska przylegajaca
do chipsetu) ma mniejsza powierzchnie niz sam chipset
co bardzo mnie zaskoczylo i zmartwilo
sprawdzilem jednak i okazalo sie ze
stary chipset via k7 ma te sama wielkosc wiec stwierdzilem ze moze po
prostu glowna grzejaca sie czesc jest tak jak jadro w procesorze i jest
umieszczona na srodku
no i zalozylem ten radiator
uruchomilem maszynke jednak dla pewnosci wetknalem czujke temperatury
multimetru w okolice tego miejsca gdzie radiatora nie ma no i komp pracuje
raptem 30 min a juz tam mam 53*C i tendencja jest raczej rosnaca co bardzo
mnie martwi
podstawowe pytanie wiec to ile ten chipset moze wytrzymac
czy ten radiator ma szanse wytarczyc czy moze oddac go do sklepu i
kombinowac inaczej a jesli tak to jak?
i jeszce jedno pytanko dodatkowe czy da sie jakos monitorowac jego
temperature w systemie? (najchetniej jakis soft pod linuxa) dodam ze plyta
gigabyte k8NS pro na socket 754
pozdrawiam
-- JFK kontakt ze mna: www.jfk.okg.gdynia.pl/poczta lub(wolniej)na adres z FromReceived on Mon Jan 17 16:55:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Jan 2005 - 17:51:30 MET