13-01-05
Witam!
Oto moja historia:-).
Moja i mojego komputera.
Zaczęło się tak:
Wystąpił restart.
Po nim system chodził minut kilka i znowu restart,a następne(jednym ciągiem)
juz w odstępach kilkosekundowych,tak,że nawet ekrany z komunikatami BIOS nie
zdążyły przelecieć.
Do momentu kiedy po kolejnym restarcie komp nie odpalił wcale.
Taka sytuacja zdarzała się po ok 1,5-2h pracy.
Kilka dni testowałem różne możliwości i to samo.
Temperatura AthlonXP+2000 -50stC(Speed Fan i Asus Probe),stała lub mniejsza
tzn 47,48,49.
Zaniosłem do serwisu...
Tam stwierdzono,że komp chodzi bezawaryjnie:-).
Przyniosłem kompa do domu i faktycznie chodzi bez zarzutu do
dzisiaj(tfu,tfu,tfu,przez lewe ramie).
Co mogło być przyczyna naprawienia samoistnego?
Co mogło powodować stan awaryjny?
AthlonXP+2000,A7N8X(BIOS rev.1007),),Zasilacz Codegen 300W,GF4Ti 4200 AGPx8
64MB,512DDR Kingston 2700 CL 2,5,WD40JB,SBLive 5.1,DVD,CDRW,WinXP&SP2,DX9c
greetz
Chilum Orr/Jedi Bandit Clan
-- " Talk is cheap "Received on Thu Jan 13 14:35:27 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Jan 2005 - 14:51:25 MET