> prądu mi z tego "marnego" zasilacza nie brakuje
Najpozniej po paru latach, jak ci się poszczęści, tani zasilacz się spali,
masz to jak w banku ( i to nie tylko wina zasilacza ale i jakości prądu
dostarczanego przez naszą energetykę).
I będziesz miał szczęscie, jeśli przy okazji nie stracisz innych
podzespołów. Także, w przypadku Twojej konfiguracji wybór markowego
zasilacza byłby ukłonem w stronę bezpieczeństwa i świętego spokoju.
A konkretnie rzecz biorąc na Twoim miejscu kupiłbym samą obudowę i do tego
300 watowego Chiefteca za 99 PLN, solidnego, ciężkiego, z wieloma
zabezpieczeniami
(takie zasilacze nie palą się w razie problemów, tylko wyłączają)
Wiadomo że te 350 wat w zwyklym zasilaczu to fikcja, także ta trzysetka by
ci starczyła. I ile byś więcej zapłacił ponad te 130 złotych?
Od 10 do 30 złotych za komplet: tania pusta obudowa + 300W chieftec
pozdrawiam
mp
Received on Thu Jan 13 14:20:28 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Jan 2005 - 14:51:25 MET