temperatura procesora po odkurzeniu spadla o kilka stopni (nie odkurzykam
wiatrakow dokladnie)
wynosi 40 -43 stopnie,(wg easy tune)
ale okazuje sie ze problem jest dalej
obudowa zdjeta, kaloryfer nie stoi i nie stal przy komputerze :) (raczej
wogole nie grzeje)
no i znowu sie restartuje, popracuje godzine i bęc! potem pracuje normalnie
do konca dnia...
juz sama nie wiem, ale to nie jest chyba kwestia temperatury
Dnia Tue, 4 Jan 2005 09:42:47 +0000 (UTC), kreta22 napisał(a):
>
> > Marco, skad sie wzielo jednak to restartowanie? Przeciez wczesniej tego
nie
> > bylo. Wentylator dziala, (no chyba ze dziala gorzej).
> > Dzieki za pomoc.
>
> no mogło się wziąć z następujących powodów:
> - starość wiatraka, jego zakurzenie itp.
> - kolega informatyk przestawił w biosie temperaturę na niższą przy której
> komp ma się restartować
> - za mocno grzejesz w pokoju na zimę
> - komputer postawiłaś przy kaloryferze
>
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Mon Jan 10 10:25:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 10 Jan 2005 - 10:51:11 MET