Problem z płytą czy z procesorem...

Autor: wisnia <jarekwis_at_beztego.poczta.onet.pl>
Data: Fri 07 Jan 2005 - 11:31:07 MET
Message-ID: <crlohj$t30$1@atlantis.news.tpi.pl>

Witam !

Mam problem:
Konfiguracja podstawowa:
Płyta główna: Asus P4C800Delux
Procesor: P4 3.0GHz HT (zwykły, znaczy Northwood)
System Win2000.

Reszta bez znaczenia:
GForce5700, zasilacz Huntkey 400
2xHDD SATA DVD+DVDRW
Pamięć GEIL DDR 533MHz@400MHz
...bez znaczenia,bo wszystko już zostało podmienione,
lub przetestowane.

Problem:
PC przy dużym obciążdniu 100% wyłącza się samoistnie.
Temperatura procka nie przekracza 41stC, dodatkowe chłodzenie całości w
postaci pokojowego wiatraka nie skutkuje.
Wyłączenie opcji "Automatycznie uruchom... " nie daje oczekiwanego
komunikatu o błędzie w postaci niebieskiego ekranu....
BIOS sprawdzony, funkcje autowylączania się systemu wyłączone...
Procesor/radiator zimny, grzeje się mocno chipset na płycie głównej, ale na
innych płytach też jest gorący.

Wirus odpada, po instalacji czystego systemu, bez fizycznego podłączenia do
sieci jest to samo....
Procesor nie był nigdy kręcony .
Płyta wygląda elegancko (komputer stał w klimatyzowanym pomieszczeniu) i
skrawka kurzu nie uświadczysz...
Kondensatory nie są napuchnięte.
Uszkodzenie ESD odpada bo komp stoi w firmie zajmującej się montażem
elektroniki posiadającej antyelektrostatyczną podłogę, krzesła, stoliki,
jonizatory powietrza etc.

Po wyłączeniu HT problem jest, ale potrzeba kilku godzin kompresji DIVX z
jednoczesnym odtwarzaniem MP3 i zapuszczonym PRIME aby się samoistnie
wyłączył.
Wcześniej zainstalowany był system WIN98, który nie wspiera HT więc problemu
nie było.
Problemy zaczęły się po instalacji Win2000.

Męczę się już z tym tydzień i nie wiem czy problemem jest płyta czy procek i
co reklamować.
:(

jarek
Received on Fri Jan 7 11:35:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Jan 2005 - 11:51:10 MET