Re: znowu bios...

Autor: Ver4 <ver4_at_op.pl>
Data: Mon 31 Jan 2005 - 19:04:51 MET
Message-ID: <ctls83$hbk$1@nemesis.news.tpi.pl>

> Nie dawno o tym pisałem (news:41FBEEBC.5054739E@onet_ZAMIEN_poczta.pl),
> ale przypomnę: komunikat BIOS ROM(...) nie bierze się znikąd!
> Mało prawdopodobne, żeby FLASH stracił zawartość "od tak sobie" - jeżeli
> to zrobił, to oznacza, że kostka padła (chyba, że CIH)!!!
> Jednak z moich (i nie tylko) doświadczeń wynika, iż najczęstszą przyczyną
> w/w błędu jest problem z prockiem, z jego chłodzeniem lub zasilaniem!
>
> P.S. Pisałem o zasilaniu, czyli mowa np. o kondensatorach na płycie...

Prawdopodobnie problem pojawił się po flashowaniu BIOS'u. Niestety komp nie
jest mój więc nie mogę zweryfikować informacji, nie mam też żadnych
informacji na temat wcześniejszego pojawiania się takiego komunikatu.
Mój problem polega głównie na tym, że po włożeniu dyskietki MS-DOS nic się
nie dzieje, tym samym nie mogę zapisać nowego pliku *.bin.
"Na oko" kondensatory wyglądają ok. (żadnych spuchnięć) co do reszty
sprzętu, sprawdziłem wszystko co było na płycie.
Received on Mon Jan 31 19:05:24 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Jan 2005 - 19:51:58 MET