> Na przykład za słabym zasilaczem
mam 300 W, chlodzony woda :)
> komputera/systemu podczas zapisu danych,
zdarzalo sie
> "gryzieniem" się napędów ze
> sobą bądź np. z nagrywarką, uszkodzeniem pamięci RAM (stawiam na to -
> przetestuj ją programem MemTest86), starym BIOS-em płyty głównej bądź
> złymi sterownikami kontrolera dysków itd. Wszystko zależy od tego, czy
> te problemy zaczęły się od niedawna, czy też są od początku użytkowania
> tych dysków.
Sprawdze to wszystko, wymienie zasilacz, zaraz stersuje ram...obawiam sie, ze
jednak to raczej wina dyskow. Problem polega na tym, ze w momencie w ktorym
dyski pracuja sluchac co jakis czas taie stukniecia (obawiam sie, ze to
glowica dysku dogorewa). Wczesniej myslalem, ze to tylko wina jednego dysku,
teraz juz wiem, ze stukaja obydwa. Jak dziala jeden z systemem to jeszcze da
sienormalnie pracowac. Po podlaczeniu drugiegu zaczyna sie szopka. Komputer
sie zawisza systematycznie co kilkadziesiat sekund w tym sensie, ze po prostu
nie reaguje na nic pozniej znowu chwilke mozna popracowac i znowu kilkanascie
sekund wstrzymania. Otwarcie mojego komputer czy wogole partycji dysku
drugiego trwa bardzo dlugo.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Mon Jan 31 15:35:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Jan 2005 - 15:52:23 MET