Re: Błędy fizyczne na dysku - prosze o pomoc...

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Mon 27 Dec 2004 - 12:39:37 MET
Message-ID: <cbsoqc.9mc.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "pk" <1-kornik@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cqok6c$mtl$1@news.onet.pl
> Witam!!!
> Wczoraj Scan Disk rozpoznal u mnie w kompie bledy fizyczne na
> partycji D (mam 2 logiczne partycje: C i D).
> Jest tego chyba troche i Scan Disk dlugo to skanuje (pewnie to tyle ma
> trwac) ale teraz pytanie czy jak po kilku godzinach skonczy sie
> skaningowanie to moge miec pewnosc jakas ze partycja bedzie dzialac i
> system nie bedzie korzystal ze zlych klasterow i zapisywal dane
> obok?? Czy nie wplynie to na achowanie systemu (znajduje sie na
> partycji C)???

Jeżeli są to fizyczne uszkodzenia nośnika, to dysk należy odłożyć ad
acta.

> A moze jets jakis inny, szybszy niz Scan Disk, freewarowy programik
> ktory przerzucilby dane z uszkodzonych miejsc i zablokowal je zeby
> system z nich nie korzystal lub jezeli danych nie da sie odzyskac to
> tylko zablokowal te bledne czesci dysku??

Scandisk (rozumiem, że masz Win9x?) naprawia dysk na poziomie systemu
plików. Ty potrzebujesz programu naprawiającego na poziomie nośnika.
Użyj programu diagnostycznego ściągniętego ze strony producenta dysku,
zrób sobie tylko wcześniej kopię wszystkich swoich danych.
Najskuteczniej jest wyzerować dysk (powinno być w nim odpowiednie
polecenie) i dopiero wtedy go testować. Możesz też ew. użyć programu HDD
Regenerator.

-- 
M.           [MVP]                               "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Mon Dec 27 12:45:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 27 Dec 2004 - 12:51:37 MET