Miałem Lexmarka 1000, a potem Lexmarka 3200, a potem HP 610C, HP 640C a w
końcu Canona i550.
Lexmarki są ok, kartidże stosunkowo łatwo się napełnia, ale niestety nie
zawsze się to udaje, a wymiana kartidży Lexmarka doprowadza kieszeń do
ruiny. Czasem wciąga po kilka kartek naraz, co może być uciążkiwe, jeśli się
dukuje dwustronnie. Fajny sterownik, dobrze działa, ma czytelne okienko
dialogu z drukarką i przydatne ustawienia.
HP jest toporny, czas od wydania polecenia drukuj do rozpoczęcia druku jest
taki, że można jajo znieść. Podajnik papieru działa bezbłędnie. Trochę za
głośny. Kartidże napełnia się trudno, a nowe są drogie (może nie aż tak jak
Lexmarka, ale prawie). Jakość druku gorsza od Lexmarków. Sterownik znacznie
gorszy od Lex
Canon: na początku byłem zachwycony. Idealne kolory, szybki, cichy. Po
wyczerpaniu atramentu za nieduże pieniądze kupiłem same wkłady z atramentem.
Kolory nadal były idealne. Po wyczerpaniu kupiłem zamienniki Jet Tec o
połowę tańsze. Kolory są za to o połowę inne od oryginału, ale można z tym
żyć. Sterownik średni, lepszy niż w HP ale nie taki dobry jak Lexmarak.
Ogólnie po 1,5 roku jestem zadowolony.
Następna drukarka będzie chyba tez Canon
Jack
Received on Mon Nov 29 18:25:23 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 Nov 2004 - 18:51:53 MET