Jeszcze jedno, żeby było jasne, policja przychodzi z nakazami podpisanymi
przez prokuratora jak najbardziej ale dotyczy to w większości spraw
toczacych się w prokuraturze gdzie pojawiają się nowe dowody i ewentualni
nowi podejrzani. W przypadku jednostkowym mało który prokurator zaryzykuje
podpisem na nakazie szczególnie gdy informacja nie jest pewna, a jedynie są
to domysły albo pomówienia. Policja w takich przypadkach radzi sobie sama
wykorzystując niewiedzę obywateli i "strach" przed policja. Wchodzi na nakaz
podpisany przez komendanta jednostki, który potem jest zatwierdzany przez
prokuratora prowadzącego, ale w takim przypadku żaden glina nie odważy się
wleź z drzwiami do domu jak nie ma 100% pewności że znajdzie to co szuka.
Pozdrawiam.
Received on Mon Nov 29 14:00:31 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 Nov 2004 - 14:51:39 MET