Re: Nagrywarki LG - blaski i cienie?

Autor: PiterS <pestach_at_DELETEpoczta.onet.pl>
Data: Sun 28 Nov 2004 - 09:08:10 MET
Message-ID: <w0ull2f9pszq.61ti8ms1av6y$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Jeśli się psują w okresie gwarancyjnym -- to zysk kupującego.
> Gorzej, gdy coś się psuje tuż po skończeniu się okresu gwarancyjnego.
>
Jeśli się psuły to musiały być używane do pracy, niestety nie mieliśmy na
miejscu tylu monitorów zastępczych żeby im je szybko dostarczyć - niektórzy
chcieli zwrotu swoich paroletnich komputerów.

>
> Więc moim zdaniem LG nie należy do tych producentów,
> którzy produkują bezawaryjne urządzenia

Wskaż jednego producenta które takie bezawaryjne urządzenia produkuje.

>
> Jeżeli płyta daje się czytać, ale powoli -- to jest wszystko OK?
> Jeżeli daje się czytać, o ile nie jest porysowana (tak było w LG,
> dopóki w ogóle czytał płyty DVD dwuwarstwowe) to jest OK?

Ja już parę lat temu kupowałem LG bo miały jedną z najlepszych korekcji
błędów przy dużej szybkości działania a popatrz na dzisiejsze napędy
Plextora (patrz Chip 12/2004 str 40 - Ćwiczenia Korekcyjne).

> Jeżeli napęd łomocze, że aż przeszkadza w słuchaniu muzyki
> czy oglądaniu filmu -- to jest OK? :)
>
Ja nawet tym Pionierem nie masakrowałem sobie uszu słuchając na nim muzyki
czy oglądające filmy, od tego są inne lepsze urządzenia.
Received on Sun Nov 28 09:05:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 28 Nov 2004 - 09:51:36 MET