Niejaki Radek D w przypływie geniuszu wysmażył(a) co następuje:
>> Do domu nie potrzebuję jednak takiego
>> wypasu.
> Mylisz się przy domowym komputerze spędzasz dużo czasu,
Jesteś z wywiadu Rosyjskiego i mnie obserwujesz że wiesz ile czasu
spędzam przed kompem w domu? E sumie jakieś 3 godziny dziennie i 8 w
pracy.
>a
> pamiętaj że nie ważne jest jaką masz grafikę,
Oj, grafika ma ogromny wpływ na obraz wyświetlany na montorze. Między
matroksem G650 a bezfirmówką nVidii różnica jest ogromna.
> procek czy pamięć
> jeśli po 30 minutach siedzenia przy monitorze głowa cię boli.
W domu siedzę przed fujitsu z ~2000 roku, który już wtedy nie powalał
parametrami. Terazpo przesiadce na nówkę raczej zyskam na jakości.
> Ja też używam komputera "domowego" nie do profesjonalnej grafiki
> (choć do półprofesjonalej) a mam przy nim 6 letni Sony 17'' CRT za 2000 zł.
> Bo jakość obrazu jest najważniejsza.
Wogóle starsze monitory mają bardzo dobrą jakość obrazu w porównaniu
do chłamu wypuszczanego teraz. Takie monitory nec sprzed pięciu lat są
nie do pobicia pod względem obrazu przez obecne modele klasy średniej.
> Myślę że dozbieranie tych około 200 zł nie będzie aż takim wielkim
> problemem,
> a zadowolenie z jakości będzie wystarczającą rekompensatom wyrzeczeń.
> A jak będziesz miał 800 zł to już kupisz coś porządnego.
Może uda mi sięwygospodarować jakąś stówke. Obecnie w domu mam remont
i kupę kasy wydałem, więc dla mnie każda złotówka się liczy a monitor
potrzebuję "na wczoraj", więc mogą być problemy z dodatkową kasą.
-- Marynarskie pozdrowienia od boskiego Jolly Rogera :)Received on Fri Nov 26 13:25:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 26 Nov 2004 - 13:51:54 MET