> Według specyfikacji zasilaczy ATX, jest następująco:
> na +12 jest tolerancja 5% , czyli od 11.4 do 12.6 V
> na -12 jest tolerancja 10% , czyli od 10.8 do 13.2 V
> na +5 jest tolerancja 5% , czyli od 4.75 do 5.25 V
> na -5 jest tolerancja 10% , czyli od 4.50 do 5.50 V
> na +3.3 jest tolerancja 5% , czyli od 3.14 do 3.47 V
Z tą tolerancją to jest bardzo prawda z jednym ale:
warunkiem jest to aby +5V było +5V0 bo cała reszta pływa za +5 (tylko +5
jest stabilizowane), jeżeli przeciążysz zasilacz na +12V (używając zbyt
wielu wentylatorów na przykład) to +5 zostanie +5 ale reszta się pochrzani
+12, +3,3 i -5 spadnie a
-12 i -3,3 powinny wzrosnąć....
>> Vcore1: 1,79V
>> Vcore2: 2,58V
>> +3,3V : 3,18V
>> +5V : 4,27V <-- !!!
>> +12V : 11,97V
>>
>>
>> -12V: -9,15V <-- !!!
>> -5V : -4,85V
>> +5V : -4,60V <-- <------------------------------------\
>> Vbat: 4,08V
\
\
\
na tym przykładzie to ja się pytam czemu ten komp się jeszcze włącza ?? -/
różnica 9,6V powinna być daleko poza tolerancją !?
z jakiego to czujnika (na czym to jest czujnik) ??
Received on Thu Nov 25 20:30:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 25 Nov 2004 - 20:51:26 MET