Nie myl encyklopedii z wyrocznią pytyjską ;) Za encyklopedią stoi
encyklopedysta wspomagany z rzadka przypadkowym fachowcem, a za moja
opinią utarty zwyczaj, na co dzień weryfikowany przez kontakt z
innymi fachowcami i z literaturą fachową. Czyli mam co najmniej tak
samo rzetelne podstawy opiniować, a może nawet lepsze.
Mogę się zgodzić że zakres znaczeniowy tych obu słów jest dosyć
płynny i nie do końca ustalony (kabel to np. także gruba lina
stalowa, cuma a przewód to również rurka, np. przewód moczowy), fakt,
ale tym więcej ostrożności powinno się zachować chcąc zostać dobrze
zrozumianym.
-- Jacek ***K7S5AL, Athlon1600+, 512MB SDR, GF4MX440, Codegen 300W*** ***WD800JB, Pioneer104, Liteon 52x32x52x, Belinea 19"***Received on Thu Nov 25 14:10:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 25 Nov 2004 - 14:51:40 MET