Re: Napiecia z zasilacza - chyba za niskie...

Autor: Akanid <akanid_at_niespamuj.poczta.fm>
Data: Thu 25 Nov 2004 - 00:02:23 MET
Message-ID: <co33tu$m8t$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Sander napisał(a):
> No ale te ok. 150W które może dać zasilacz to może być wszystko,
> a to może być zbyt mało. Sam miałem poprzednio zasilacz Rubikon 300W
> który miał realnie 169W, a on był za słaby do mojego PIII.

taki Rubikon chodzil u mnie prawie 1,5roku zanim padl i nigdy nie mialem
problemu :)

>> wracajac do napiec to co myslisz o nich? za niskie czy jak?
> Jak Ci ten "zasilacz" spali kompa to kupisz sobie nowy ;)
>
ja powaznie pytam... za niskie te napiecia sa czy nie? jak mi kompa
spali to nowego nie kupie bo kasy nie mam tyle wiec musze myslec
zawsczasu. wobec tego prosze powiedz ca sadzisz o tych napiechach w
normie duzo za niskie czy co czy jak. ladnie prosze o pomoc :) czy
padniety zasilacz moze powodowac destabilizacje lracy kompa poprzez
nagle i niespodziwane resety?

no i najwazniejse. jesli przyjdzie wymieniac to co kupić? oczywiscie
najlepszy i najtanszy :). tak wiem nie da sie zbytnio tewgo pogodzic ale
cos zeby bylo z zabezpieczeniem co by kompa nie usmazylo i mialo
wystarczajaco duzo mocy aby obsluzyc mojego potworka :).

z gory dziekuje i pozdrawiam
Akanid
Received on Thu Nov 25 00:05:23 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 25 Nov 2004 - 00:51:28 MET