Hey,
Mam taki problem.
Posiadam plyte MSI, 512 RAM pamieci 400MHz TwinMosa, 1,8 GHz Athlon+,
grafike GF FX 5900 XT, nagrywarke CD/RW.
I dysk SATA 200GB Maxtora. Podlaczony normalnie, w biosie ustawione jest,
zeby odczytywal dysk jako SATA a nie RAID czy cos.
Na tym stal system.
Ostatnio podczas pracy komputer mi sie nagle zrestartowal i juz nie chce
sie uruchomic.
Wlacza sie system i po tym jak pojawia sie okienko z napisem:
"Przygotowywanie polaczen sieciowych" mniej wiecej w tym momencie komputer
sie restartuje (wczesniej na moment pojawia sie blue screen, ale nic nie
mozna odczytac), i tak potrafi w kolko robic. Nic na to nie mozna poradzic.
Do trybu awaryjnego jakos wchodzi. Znalazlem tam w rejestrze zdarzen
systemowych wiele bledow. niektore o identyfikatorze 7001, inne 20035
chyba. Juz nie pamietam za bardzo.
W kazdym badz razie nic nie moglem poradzic. Wiec sformatowalem partycje z
systemem i zainstalowalem windowsa od nowa.
Wlaczyl sie, wszystko bylo ladnie. Zainstalowalem SP4 i dupa. Znow sie
restartuje.
Nie przypuszczam, aby bylo to cos z pamiecia, poniewaz podlaczylem stary
dysk 80GB na ATA i system chodzi, i sie nie restartuje.
Jednak zalezy mi zeby postawic system na tej 200-ce bo kupilem ten dysk,
zeby juz miec cos wiekszego w swoim pudle i miec z glowy podlaczanie kilku
dyskow.
DZiwna sprawa, bo z czystym systemem i SP4 system sie restartuje, nie ma
tam nic wiecej.
Moze potraficie mi cos poradzic, nie wiem czym i jak sprawdzic HDD, bo moze
sie zwalil, albo jakies inne rady. Bo ostatnio siedze przed tym kompem i
kombinuje, ale niestety koncza mi sie pomysly, a nie ma za duzego
doswiadczenia :/
Z gory dzieki,
Anubis
Received on Tue Nov 23 13:40:24 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Nov 2004 - 13:51:46 MET